Ekologiczne i ekonomiczne światła drogowe.





Projektant Damjan Stankovic (relogik) pierwsze szkice swojego pomysłu nakreślił juz w 2006 roku. Nie zdawał sobie sprawy, że koncepcyjny projekt 3 lata później po stworzeniu wizualizacji i zaprezentowaniu go światu, zdobędzie ‘oscara designu’ – nagrodę Red Dot Design Award.

dea Eko light opiera się na pokazaniu ilości czasu jaka pozostała do zmiany czerwonego światła.

Główne zalety Eko light:

mniejsze zenieczyszenie powietrza > kierowcy mogą wyłączyć silnik, bez obawy, że za kilka ułamek sekundy światło zmieni się na zielone i trzeba będzie momentalnie go włączyć
mniejsze zyżycie paliwa > przy dłuższych przestojach na czerwonym świetle, wyłączenie silnika zmniejsza również zużycie paliwa
mniej stresu > kierowca wie dokładnie ile czasu musi jeszcze poczekać na zmianę światła, tak więc może chwilę się odprężyć bez obawy, że nagle światło zmieni się i będzie musiał ruszać
bezpieczeństwo > zarówno kierowcy jak i piesi wiedzą ile czasu dokladnie pozostało do zmiany światła co redukuje potencjalne zagrożenia wypadkiem



źródło: http://designteka.pl/eko-light.html

1 komentarze:

Anonimowy pisze...

Taa... już widzę jak wszyscy ochoczo gaszą silniki na te 20 czy 40 sekund postoju. Moim zdaniem to zarzynanie samochodu. Wywaliliby lepiej żółte światło i w jego miejscu wstawili timer pokazujący ile czasu pozostaje do jakiejkolwiek zmiany świateł. Zaoszczędziłoby to stresu podczas jazdy przez skrzyżowanie. Zawsze się wtedy denerwuję czy aby sygnalizacja nie zmieni mi się w ostatniej chwili.